WIADOMOŚCI

Red Bull szykuje poprawiony KERS na Turcję
Red Bull szykuje poprawiony KERS na Turcję
Zespół Red Bull rozpoczął nowy sezon od mocnej formy, jednak skazą na ich wynikach okazał się słabo dopracowany system KERS.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
Zarówno Mark Webber, jak i Sebastian Vettel podczas trzech pierwszych zaoceanicznych wyścigów mieli poważne problemy z system odzyskiwania energii kinetycznej. Widoczne to było w szczególności w przypadku bolidu Marka Webbera.

Zaoceaniczne wyścigi nie sprzyjają rozwijaniu bolidów i zespół z Milton Keynes nie miał możliwości wystarczającego poprawienia KERS w pierwszej części sezonu. Ekipa zapowiada jednak zdecydowane poprawki na najbliższej GP Turcji, które dobędzie się już za trzy tygodnie.

„Mamy kolejną poprawkę KERS na Turcję” wyjaśniał szef zespołu, Christian Horner. „Jest coraz lepiej, gdyż lepiej rozumiemy system i korzystamy z niego więcej.”

„Jestem więc pewny, że nieprzyjemne problemy, jakich doświadczyliśmy zostaną rozwiązane.”

W padoku spekuluje się, że problemy Red Bulla związane są z chłodzeniem akumulatorów, które zostały zaprojektowane przez Red Bulla w możliwe optymalny sposób, aby nie wpływać na aerodynamikę RB7. Zespół w odróżnieniu do innych czołowych ekip, nie korzystał z tego systemu w sezonie 2009.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

51 KOMENTARZY
avatar
tadex

18.04.2011 17:27

0

Ciekawe co z tematem wątku ma ta animacja "Lewis Hamilton powie Ci gdzie możesz lepiej je poznać"? Czy w każdym musi być Hamilton?


avatar
Arko123

18.04.2011 17:44

0

Zwykła reklama i tyle. Ja mam nadzieje, ze dalej jednak będą mieć problemy z tym systemem.


avatar
pz0

18.04.2011 17:44

0

Właśnie teraz odbija się RedBullowi rok 2009. Inne topowe zespoły miały już do czynienia z KERS dla RBR to nowość. Z pewnością szybko ten system dopracują. Zresztą w 2009 nie używali go bo mieli potężne problemy, nawet mieli chyba jakieś wybuchy baterii w fabryce.


avatar
D.S.

18.04.2011 17:50

0

Gdyby nie DRS nawet by sie nad KERSem nie zastanawiali. Brawn GP KERSU nie posial, a efekty wszyscy znamy.


avatar
D.S.

18.04.2011 17:51

0

Gdyby nie DRS nawet by sie nad KERSem nie zastanawiali. Brawn GP KERSU nie POSIADAL, a efekty wszyscy znamy.


avatar
sliwa007

18.04.2011 17:54

0

A ja obawiam się że jak poprawią KERS to może być po zawodach... Swoją drogą dziwne że taki zespół, z taką kasą i zapleczem technologicznym ma taki problem z tym systemem.


avatar
Ilona

18.04.2011 18:05

0

Liczę na to, że jak najszybciej uda im się wyeliminować ten problem.


avatar
atoman

18.04.2011 18:20

0

A ja się nie dziwię, że mają problemy. Nie mają doświadczenia. 6 lat w F1 to niewiele porównując ich do Ferrari, McLarena, Williamsa czy nawet Saubera.


avatar
dafxf

18.04.2011 18:32

0

7......oby im sie nie udalo, bynajmniej PALCA nie wystawia..................


avatar
modafi

18.04.2011 18:41

0

9. dafxf dowiedz się co znaczy "bynajmniej"


avatar
sliwa007

18.04.2011 18:48

0

8. atoman ludzie którzy tam pracują nie siedzą w F1 od 6 lat...


avatar
atoman

18.04.2011 18:49

0

11. sliwa007 Ale nie tyle co np. Dennis w McL czy Head w Williamsie.


avatar
theadzik

18.04.2011 19:00

0

Ich problemy prawdopodobnie wynikają z tego, że KERS wkładają do bolidu, a nie jak inne zespoły, obudowują bolid dookoła KERSu.


avatar
dafxf

18.04.2011 19:14

0

10....to tak jak czeskie ....poszukac????


avatar
oshi

18.04.2011 19:32

0

A ja może trochę z innej beczki... Ciekawe ile zyskuje Red Bull na tym wyżej zawieszonym tyle w stosunku do innych bolidów? W każdym bolidzie tył podłogi jest nieco wyżej niż przód, ale w Red Bull ta różnica jest zdecydowanie największa...


avatar
drexer

18.04.2011 19:43

0

Ich praca z KERS i dostosowanie systemu do bolidu (w i ich przypadku) dopiero się zaczęła dlatego nie ma się co dziwić.


avatar
Oskar9

18.04.2011 20:17

0

Mam nadzieję, że poprawią KERS, a McLaren ich pokona. Wtedy zamknęłyby się usta tych, co mówią że Hamilton wygrał, bo Vetel miał awarie KERS-u


avatar
serduch1

18.04.2011 20:28

0

nie będzie na nich mocnych


avatar
piotrek74

18.04.2011 20:46

0

może dorzuca resztę KERSU i znowu stracą 0,3s ...


avatar
Jaro75

18.04.2011 20:56

0

7. Ilona Daj szansę innym :)) hihi Ja już się pogodziłem z tą sytuacją ale tylko do powrotu Roberta :-)) W sumie to Ci zazdroszczę że masz swojego idola na topie w takim zespole.Tyle radości co wyścig. Ja nadal nie mogę się pogodzić z losem Robsa bo to co Go spotkało to jakiś "przekręt" przeznaczenia bo jak inaczej do tego podejść gdy taki człowiek zostaje odsunięty od "swojego życia". Pozdrawiam. P.S. A wyścig był ciekawy.Faktycznie. Opony jak na razie robią swoje i potrafią namieszać w czasie wyścigu. A co do Kersu to nie dziwię się że troszkę kuleją bo nigdy tego nie chcieli i lepiej sobie radzili bez jak inni mając Kers.Ale teraz muszą i dlatego troszkę się męczą.Na razie.


avatar
D-O-G

18.04.2011 21:04

0

A tak z innej beczki "The World Series by Renault wspiera Roberta Kubicę" miły gest od chłopaków i kierownictwa. Co do Kers w RBR, niektórzy mają racje bolid projektowany w 2009 roku. Adrian chyba nie przewidział go w planach konstrukcyjnych(bo z jednej strony takiej potrzeby nie było) sądzę że bedą mieli z tym spory problem, przynajmniej do połowy sezonu nie bedzie działał w pełnym wymiarze (cały wyścig) mają spory orzech do zgryzienia. Choć z drugiej strony, szarża webber'a plus świetna taktyka pokazały że i bez Kersu da się wbić na podium z tak odległej pozycji. Webbi szacunek. O LRGP(problemy Slow Motion Nicka w tej samej kwestii) wypowiadać się nie bedę bo serce mnie boli na samą myśl o tym.


avatar
RoyalFlesh F1

18.04.2011 21:42

0

Moim zdaniem to ich problem polega na tym że mają inaczej zbudowany bolid i KERS im nie pasuje. Nie brali go pod uwagę, że może byc taki istotny, skoro w 2009 roku go nie mieli i dobrze im szło. Nie zgodze sie tez że nie ma z nim doswiadczenia bo w 2009 r nie posiadali KERS. Nie posiadał go też Brown GP, TR, FI a jakoś im dobrze idzie. I jak tu ktos swietnie powiedział ci ludzie nie sa w F1 od 6 lat tylko od kilkunastu. Przykład A.N. Maclareny w tamtym roku były bardzo szybkie w turcji, wrecz deptały po pietach RBR aż do głupiego błedu Vettela. No ale w tym roku jest DRS i nowe opony. Będzie ciekawie.


avatar
saint77

18.04.2011 21:51

0

Nowy KERS dostanie Sebastian V. A Mark W. w ramach rekompensaty otrzyma nowe przednie skrzydło po Sebastianie V. z poprzedniego sezonu:)


avatar
fotoman

18.04.2011 22:00

0

liczę, że problemy z kersem nie opuszczą ich jeszcze długo //nie mogłem się powstrzymać przed tak wiele wnoszącą uwagą hehehe :)))


avatar
tado

18.04.2011 22:05

0

:))))ht tp://www f1talks pl/?p=7598


avatar
dexter

19.04.2011 00:47

0

Mysle, ze Sebastian zle wystartowal. Sam KERS wykorzystuje sie dopiero przy wrzuceniu drugiego biegu. Na pierwszym biegu istnieje duza mozliwosc obrotow kol w miejscu.


avatar
mpkaras

19.04.2011 07:42

0

W sezonie 2009 ci co mieli KERS byli za Red Bullem i za Brownem, a jak pamiętam, oni KERSA nie stosowali. Owszem w tym sezonie ma on większe znaczenie, gdyż doszedł DRS z dość nielogicznymi zasadami zastosowania. Gdyby tylne skrzydło mogło być używane tak jak F-Duckt w 2010, wtedy ich problem by zniknął. Ale nie ma co gdybać. Ciekawe jak sobie poradzą. Swoją drogą, to co zrobił Mark jest niesamowite, ponadto pokazuje, to jaką przewagę nad konkurencją ma bolid RB.


avatar
atomic

19.04.2011 08:43

0

ja tylko tyle :3 wyścig bez kers a RB na drugim i trzecim miejscu . o co tyle płaczu? robią zcieme w żywe oczy. webber wyścig życia , vettel popieprzył coś przy starcie i tyle. kombinują bo wszyscy trąbią o nosie RB i Zastanawiają się czy jest to legal czy nie


avatar
sliwa007

19.04.2011 09:06

0

12. atoman kolego weź lepiej pomyśl co piszesz, skąd ty mozesz wiedzieć jaki staż pracy w F1 mają poszczególni pracownicy?? Newey siedzi w F1 prawdopodobnie dłuzej niż ty żyjesz, a przykładu Williamsa lepiej nie przytaczaj bo zespół ten już niedługo będzie walczył o wejście do Q2...


avatar
hotshots

19.04.2011 09:15

0

28. atomic nareście ktoś to zauważył :D 100% dominacja na tym etapie, zupełnie nie jest im na rękę, bo dostaną "po nosie" :D pzdr


avatar
Ilona

19.04.2011 09:28

0

20. Jaro75 - chciałabym żeby Twój idol też trafił kiedyś do topowego teamu i miał okazję powalczyć o mistrzostwo. Już widzę tutaj te narzekania tłumów na 'nudny' sezon, przewagę zespołu i dominację jednego kierowcy.. ;) pozdr.


avatar
pjc

19.04.2011 09:52

0

@sliwa007 nawet jeśli nie wie to tego typu informacje są dostępne w sieci. http:// engineeringf1. free. fr/ Co do Williamsa, to mam nadzieję że takiej katastrofy o jakiej piszesz nie będzie. Ale rzeczywiście mają obecnie spore problemy techniczne. Pozdr.


avatar
a1alex

19.04.2011 09:56

0

Ilona, szacunek dla Ciebie. Nie lubię RBR a szczególnie nie lubię SV. Ale Ciebie lubię mimo, że Ci zazdroszczę. Zazdroszczę Ci oczywiście tego, że Twój ulubieniec jest na razie poza zasięgiem innych pilotów a lubię za to, że w elegancki i dowcipny sposób odpowiadasz na zaczepki frustratów. Pod nieobecność Robcia osobiście kibicuję ALO i ostatniej nadziei białych na pokonanie VET, HAMowi. Przyznaję, wtedy kiedy HAM wygrywał w swoim debiutanckim sezonie i rok później psy na nim wieszałem. Analogia do mojego obecnego stosunku do VET jest jak najbardziej oczywista. By jednak trzymać się tematu. Jeśli RBR poprawi kers to reszta może walczyć o 3 miejsce, do czasu przebłysku geniuszu w Ferrari lub McL. MSC przez 10 lat nudził F1?


avatar
D-O-G

19.04.2011 10:07

0

Ilona jak zwykle poprawna politycznie:) to się ceni.


avatar
MaMuT

19.04.2011 10:12

0

Spójrzcie jednak że MCL opanował tą technologię i teraz jest poważną bronią. Owszem na torach krętych MCL bez docisku jest na straconej pozycji ale jeśli mcl weźmie się za aero (Co już widać bo w każdym wyścigu były rozmieszczone inaczej tylne sekcje wraz z zmodyfikowanym dyfuzorem). RBR może teraz cierpieć za błędy roku 2009 gdy wszyscy odpuścili i testowali KERS do następnego razu. Wspomnę o Ferrari Widać że brakuje im faceta z jajami Robert jest na razie całkowicie out. ale najbardziej mi brakuje Kimiego który wg mnie najlepiej czuł samochód z KERS i najlepiej go wykorzystywał pomimo awarii i błędów


avatar
rahfa

19.04.2011 10:40

0

Ja myślę że jak dołożą do kersu to co powinno w nim być to dużo stracą z balansu który był "super " i mogą mieć kłopoty z przegrzewaniem się kersu i komory silnika - a to krok do dymiącego bolidu ...


avatar
dexter

19.04.2011 11:07

0

Licze ze Red Bull w koncu swoj problem z KERS rozwiaze. Sam Seb. nie mial dobrego startu , ale trzeba tez zauwazyc ze w wyscigu ten nieszczesliwy KERS raz dzialal raz nie, przez co dochodzi do problemow z rozkladem sil hamowania, co powoduje blokowanie sie kol. Strategia Red Bulla dla Sebastiana byla na 2 stopy, ale w innym czasie. Bez problemow z KERS Sebastian zostalby na torze 2-3 rundy dluzej. Do tego doszly problemy z komunikacja. Seb. slyszal box, a oni go nie. W bolidzie Marka tym razem KERS dzialal, Mark jechal bez problemow technicznych. Gratulacje za wspanialy wyscig. .Gratulacje dla Marka za bezbledny wyscig


avatar
radosny

19.04.2011 12:06

0

Może się mylę ale wydaje mi się, że ten ich KERS to tylko akumlatory plus tekturowa atrapa. Nie działa bo z założenia atrapy nie działają. Ciekawe czy po następnym GP też powiedzą, że były problemy i zaprojektują coś nowego na kolejny wyścig. Tylko w końcu sędziowie się połapią, że naginają przepisy żeby Vettel na starcie za dużo nie tracił.


avatar
RoyalFlesh F1

19.04.2011 12:45

0

35. MaMuT buhahahah. To o Ferrari to co to za myśl???


avatar
atoman

19.04.2011 14:19

0

29. sliwa007 Ja nikogo tu nie atakuję, więc nie życzę sobie, by mnie atakowano. To po pierwsze. Po drugie, mam pewną wiedzę na temat zespołów i nie muszę się zastanawiać nad tym, co piszę. Akurat gdy się urodziłem, to Williams który został wspomniany, zdobył mistrzostwo świata, więc jest to zespół mający mistrzowski personel. Teraz po prostu mają słabszy okres. Każdy tak ma. Red Bull też będzie taki okres miał. Newey trafił tam w 2006 roku i od razu nie zbudował mistrzowskiego bolidu. Nie wszystko zależało od niego. Przypominam, że także on został "ojcem" nieudanego MP4/18. Nie chcę umniejszać jego umiejętności, ale nie twierdzę, że jest on mistrzem. Nie uważam też, żeby RBR był bardziej doświadczonym zespołem niż McLaren, Ferrari i Williams. Mają Neweya, Marko, Hornera... Jeden po przejściach, drugi nie buduje bolidów, a trzeci to jeden z najmłodszych szefów teamów. Gdzie tu porównanie z Dennisem, Whitmarshem, Lowe? Ci związani z pracą przy bolidach są od dawna.


avatar
Blaz

19.04.2011 14:32

0

Całe szczęście że RBR ma te problemy z tym KERSem bo inaczej byśmy patrzyli kto zostanie vice-mistrzem. F1 z jednym dominującym zespołem jest bez sensu. Od razu mi to przypomina czasy Michaela Sch. A co do problemów RBR to mieli chłopaki nie za tęgie miny podczas finiszu Hamiltona na P1. Skłaniam się ku takiej myśli ,że bolid RBR nie miał mieć KERSu lub miał być on bardzo okrojony. A tak z drugiej strony patrząc to musieli być bardzo pewni swojego tempa i tego że bez KERSU sobie poradzą. A tu ZONK. McLaren ich zaskoczył. Tak poza tym to jak McLaren tak będzie rozwijać swój bolid to nawet Adrian nie pomoże. 3 tygodnie przerwy ?? Bez sensu. Chyba(na pewno) sobie powtórki poprzednich GP będę zapuszczał przeplatane Gran Derbi x 3


avatar
greg32

19.04.2011 17:35

0

W Turcji RB i bez kersu wygra nawet jak przegrają start. Bardziej obawiałbym się ich wewnętrznej rywalizacji. Webbera trudno będzie nabrać znów na jakiś feler w bolidzie. Ale zaplecze będzie szersze i bardziej zdeterminowane no i po tuningach. Będzie jeszcze ciekawiej ale nie koniecznie dla LRGP, obawiam się u nich o taktykę a stała się szalenie istotna.


avatar
elin

19.04.2011 18:10

0

35. MaMuT - mnie również brakuje Kimiego. F60 z 2009 był jednym z najgorszych bolidów Ferrari. Ale dzięki KERS ( który był wówczas dość wadliwy i mało dopracowany ) udało się zespołowi bardzo długo walczyć o podium konstruktorów, tylko z jednym punktującym kierowcą ( Raikkonenem ). Fin na większości torów miał doskonałe starty dzięki KERS. Nie wspominając już o zwycięstwie na SPA, kiedy perfekcyjnie wykorzystał system odzyskiwania energii, aby na Stavelot odjeżdżać Fisichelli i w ten sposób utrzymać prowadzenie w wyścigu. Czyli - całkowicie zgadzam z tym co napisałeś :-).


avatar
elin

19.04.2011 18:15

0

* zgadzam się z tym


avatar
6q47

19.04.2011 18:50

0

@atomic zahaczył o teorię, która według mnie jest możliwa. Mianowicie Newey trzyma "mocny" KERS do odpowiedniej chwili, chwili zarządzającej odpowiednią ilością punktów zapisanych w ich karcie osiągnięć. W obecnej chwili nie muszą (inżynieria) intensywnie pracować nad szybkością bolidu, jest wystarczająca. Tu widzę główna rolę w osobie kierowców - oni mają grać główne skrzypce - do pewnego momentu. Kiedy ten moment nastapi? Zapewne są wyznaczone ramy bezpieczeństwa, czyli zapas punktowej przewagi nad najbliższym rywalem, zarazem obserwowanie kolejnych "pretendentów" do ścisłej Trójki. Bardzo uważnie są śledzone poczynania McLarena, co do tego nie ma wątpliwości. Niebezpiecznie zbliżyli się, co prawda na tym obiekcie, jednak została "zapalona" czerwona lampka - raczej nie powinna zgasnąć... W takim razie nawiązując do słów @atomic-a skłaniam się do teorii, która mówi o trzymaniu systemu działajacego na 100% do momentu zagrożenia. Być może czekają RBR zmiany w aerodynamice. Zmiany niwelujące ewentualne negatywne czynniki zaistniałe po zastosowaniu KERS-u w wersji opcjonalnej. Nie sądzę jednak, że będą przez to wolniejsi. Wyglada na to, że RB7 ma zapas dający nieco luzu podczas przeprojektowywania. Musza to zrobić, nie mają wyjścia. A że teraz stosują ściemę:), jest ona naturalną częścią rywalizacji...:) Pozdr.


avatar
Mountdegrejt

19.04.2011 19:16

0

Nie kumam.... dlaczego zyczycie RBR jak najgorzej? Ja tam zawsze myslalem, ze jak ktos jest szybki w F1 to raczej dobrze, ale widac mylilem sie. Moje skromne zdanie jest takie, ze ganic to nalezy takie megaekipy jak ferrari (zwlaszcza!) Czy Maclaren za to ze nie daja sobie rady z RBR! Formula1 to nieustanny wyscig i zrozumcie ze nie tylko na torze. To rownie niustanny wyscig technologiczny. RBR gra w tej chwili na nosach tytanom F1 i wiecie co? Chawala im za to. Bo to wlasnie napedza ten sport, ktos jest szybszy, reszta ich goni, tak bylo jest ibedzie. Pozdrawiam wszystkich fanow formuly1, krzykaczom - palec (Seby, srodkowy, bez roznicy ;)


avatar
pjc

19.04.2011 20:13

0

@Mountdegrejt ja osobiście obserwuję ich drogę w F1 od początku. Zawsze ciekawiły mnie ekipy,które już od debiutanckiego sezonu dobrze sobie radziły. Z tego samego powodu kibicowałem Jordanowi w 1991:)


avatar
AgataF1

19.04.2011 20:38

0

No i bardzo ciekawe jak z tego wybrną. Albo stracą, albo i nie. A właściwie bardziej skłaniam się ku temu drugiemu bo Red Bull ostatnio na wszystko znajduje sposób i z taką ekipą może im się udać ten KERS. A wtedy to chyba będą nie do zatrzymania. I tego się obawiam ; /


avatar
cavondesign

20.04.2011 18:28

0

Mam pytanko. Czy RBR pakowałby do bolidu KERS który nie działa? Przecież to waży ładnych parę kilo. Mam wrażenie że jeździli bez. A skoro teraz wpakują to do bolidu to balans zmieni się diametralnie i różnie to z tymi osiągami może być.


avatar
Skoczek130

22.04.2011 16:12

0

Mam nadzieje, że od Turcji RBR nie będzie już borykało się z KERSem. Po tytuł!!! :))


avatar
Skoczek130

22.04.2011 16:16

0

@Oskar9 - Hamilton wygrał, gdyż miał lepszą strategie. Oglądałeś może wyścig!? Seba nawet nie stawiał oporu HAMowi, gdyż nie miało to sensu. Ważne było, żeby możliwie najwyższej dojechać do mety, ponieważ ogumienie nie było w najlepszym stanie po tych prawie 30 kółkach. pozdro! ;]


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu